Dot.: Owady w kuchni - co to za jedne? ;)
nie napisałam, że zabiję
jeśli są niegroźne dla moich ubrań/firanek/jedzonka to niech sobie zimują
napisałam że się dokształcę, bo pierwszy raz widzę je na oczy
PS: z molami spożywczymi miałam już do czynienia, ale kojarzę coś, że to raczej ciemne owady.. dlatego się zdziwiłam, kiedy między złotookami pojawiła się propozycja moli
cieszę się, że to raczej niegroźne stworzonka
Edytowane przez shonya
Czas edycji: 2011-10-27 o 20:41
|