Używam Gliss Kur - odżywka w spray'u do włosów farbowanych (dwufazowa). Nie wiem jak ta odżywka chroni, używam jej zbyt krótko żeby to stwierdzić. Mam włosy niefarbowane, brązowe z rudawym połyskiem (który uwidacznia się w słońcu). Zwykle latem mi płowieją. Zobaczymy jak będzie tym razem.
Odżywka ma w składzie kwas mlekowy, olej z pestek moreli (tak sądzę, że chodzi o olej, napisane jest tylko "prunus armeniaca"), pantenol, proteiny zbożowe;
nie ma denata! Sporo (chyba sporo?) silikonów.
Ta 30 w nazwie to nie SPF
tylko chodzi o to, że "ochrona koloru do 90%, nawet po 30 myciach". Coś musieli napisać...
Z filtrów: niewiele, wyboldowałam. No i może jeszcze te proteiny zbożowe o których pisała L_V. Albo coś co nawet nie wiem że jest filtrem (proszę o korektę)
SKŁAD: aqua, cyclomethicone, phenyl trimethicone, dimethiconol, lactic acid, polyquaternium-16, peg/ppg-18/18 dimethicone, pantolactone, prunus armeniaca, panthenol, cetrimonium chloride, sodium benzoate, parfum, laurdimonium hydroxypropyl hydrolyzed wheat protein, hydrolyzed wheat protein,
benzophenone-4, hexyl cinnamal, linalool, buthylphenyl methyl propional, limonene, CI 15985, CI 16255