2014-03-04, 21:34
|
#4685
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 806
|
Dot.: Oleje, olejki, hydrolaty - ZBIORCZY CZ.II - wchodzisz na własną odpowiedzialnoś
Cytat:
Napisane przez Korah
Laurowy nie jest wskazany do nakładania bezpośrednio na skórę, powinien być rozcieńczony np z kremem czy innym olejem. Tak wyczytałam gdzieś po tym, jak zrobił mi masakrę i poparzył mi skórę, a nakładałam go tylko punktowo na wypryski, oczywiście w formie nierozcieńczonej. Druga kwestia jest taka, że niestety śmierdzi, raczej tylko na noc się nadaje, chyba, ze wymieszasz z czymś co zneutralizuje ten zapach.
Neem też śmierdzi, ale jest delikatniejszy. Ja się zastanawiam nad tamanu.
|
Na mnie tamanu nie działał.
Rozmawiałam z koleżanką, jej skórę laurowy świetnie nawilżał. Czuję, że nie dam rady podjąć decyzji -.-
|
|
|