[Korah]

Napisane przez Puszyslawa

Na mnie tamanu nie działał.
Rozmawiałam z koleżanką, jej skórę laurowy świetnie nawilżał. Czuję, że nie dam rady podjąć decyzji -.-

Być może po prostu moja skóra tak indywidualnie zareagowała, coś ją uczuliło w tym laurowym, nie będę więc odradzać, ale pisałaś, że szukasz czegoś na co dzień, to Ci od razu powiem, że może być ciężki do zniesienia w zapachu, jest naprawdę intensywny, pachnie jak 1000 krotnie zatężony liść laurowy. Jak raz użyjesz punktowo, to jeszcze nie będzie dramatu, ale tak na co dzień, to nie daję gwarancji. Jeśli chodzi o neem, to pachnie jak przyprawa maggi do zupy i na mnie też nie działał, podobnie, jak tamanu u Ciebie

A może by Ci się sprawdził arbuzowy, albo z granata?