[Kretka666]

Napisane przez losek78

Masz rację, każdy robi jak chce. Ja też czytałam, że przy tej diecie to i kaszy nie wolno, nawet tej bezglutenowej i warzyw psiankowatych, czy coś podobnego tzn, pomidor, papryka , ziemniak, z tych to jem pomidory tylko a kaszę też jem, bo jak nie jem chleba to też na tym samym warzywku nie pochodzę długo. Orzechów nie bardzo też można/ ja jem czasem. Strączkowych też nie/ jem czasem. Dostosowałam do siebie dietę.
Z mięsa to bym chciała zrezygnować, ale nie mogę zbyt długo funkcjonować, jak nie zjem mięsnego posiłku. Podobno jesteśmy uzależnieni od jedzenia, nie tylko od cukru , dlatego tak ciężko jest się przestawić na inny tryb żywienia.

Właśnie, strączków nie, psiankowatych nie, orzechów nie, kaszy, ryżu nie - nie wolno niczego, co ja jem na co dzień Nie jem za to tego, co zalecają.
Są jakieś ograniczenia co do owoców? Mogę się jeszcze pośmiać
Możesz sobie zerknąć na Starch Solution, bardzo przyjemny sposób żywienia, dobry dla osób z problemami trawiennymi. Nie namawiam do stosowania, żeby nie było