[hands and feet]

Napisane przez byliczka

H&F a jak z głośnością pracy takich wbudowanych w blat pochłaniaczy? Czy one pracują głośniej niż zwykły pochłaniacz? Miałaś już do czynienia z takimi na żywo?

niestety nie w gabinecie, tylko na targach czy w salonach, a to nie to samo
jak szumi w ciszy gabinetu, wtedy dopiero czuc, na ile przeszkadza
i tez sie zastanawiam, choc moj obecny szumi tak, ze nie da sie w zasadzie rozmawiac wiec gorzej nie bedzie

jak przyjdzie do kupna, to zapewne zamowie te ktore bede miala na liscie godnych wydania na nie kasy i odpale przed montazem, zeby zobaczyc, ktory najcichszy jest

ja sie wlasnie erica frezarka zachwycilam, moj proxxon sobie bzyczal cicho, ale bzyczal
a erice jak wlaczam, to NIC nie slychac, poki obrotow wyzej nie podkrece
i przyznam, ze to boskie jest, jak nic nie halasuje dlatego tez na pochlaniacz cichy licze bardzo