Wzbogacanie gotowego kremu do ciała
Witam serdecznie
Już długo tkwię w nałogu kupowania półproduktów , mam pokaźną kolekcję. Nie robię kosmetyków od podstaw, tylko wzbogacam gotowce według własnej fantazji. Najczęściej daję za dużo dobrodziejstw i wychodzi mi wodnista konsystencja. Chciałabym zapytać ekspertki o sensowność takiej receptury na balsam antycellulitowo-nawilżający.
Gotowiec: krem Isana do ciała 5ooml- 100%
Dodatki (ok.50%) do 250ml kremu (50%):
- olej arganowy 8% - 4oml
- kofeina 5% - 10ml
- all in one 1% - 1,4ml
- morszczyn pęcherzykowaty 30g
- kwas hialuronowy 10% - 50 ml
- hydromanil 2% - 10ml
- masło babassu 7% - 35ml
- mocznik 5-8% - 40ml
- mleczan sodu 1%- 5ml
- witamina E 4% - 1,5ml
- witamina C olejowa 2% - 2ml
-witamina A 1% - 1ml
- naturalny konserwant ze sklepu e-naturalne 1% -5ml
- ewentualnie guma guar
Czy takie połączenie ma sens?
Edytowane przez germanistka7
Czas edycji: 2015-03-06 o 17:38
|