[tworazka]

Napisane przez sylvia_doll

Dziewczyny, muszę się z Wami pożalić i poskarżyć na Annabelle.

Ostatnio kupowałam u nich (po raz chyba już 5-ty) podkład, brałam Sunny Light, największa gramatura... Zużyłam 1/4 i zaczęły się problemy. Podkład jest fatalnie "zmielony" - w podkładzie znajdują się białe grudki oraz grudki żółtego pigmentu. Niestety, nałożone na twarz zostawiają paskudne krechy (smugi), których nie da się pędzelkiem rozsmarować - cały makijaż jest wtedy do robienia od nowa. Zamierzam im to napisać, może uwzględnią to jako reklamację i jakoś zrekompensują moje niezadowolenie. W innym wypadku rezygnuję z zakupów u nich całkowicie.

Czy ktoś miał takie doświadczenia? Mi się zdarzyło to po raz 1. Nie tylko u AM, a w ogóle w przypadku minerałów.

Ja dostałam wczoraj swoj podklad kolejny. I nie zauwazylam czegos takiego.

Co wiecej wydaje mi sie, ze formuła kryjaca byla kiedys bardziej kremowa. A teraz przy delikatnym odwroceniu wysypuje sie duzo wiecej proszku.

Tylko, ze wybralam golden.