[chimay]

Napisane przez Joasia Be

A mnie jakoś trudno uwierzyć, ze minerął mogą być dla kogoś w całości złe.

Nie wierzę, że tzw. drogeryjne podkłady leżą Wam zawsze super i nigdy nic się z cerą nie dzieje.

Mnie wychodzi na to, że żadne podkłady mi nie leżą. Ostatnio podejrzewam, że to właśnie minerały podbijały tłustość mojej skóry. Bo jak to jest możliwe, że mając na twarzy filtr (ze swej natury tłusty) i puder mam cerę ładną, lekko błyszcząca takim zdrowym, satynowym blaskiem, a pod samymi minerałami smalcowatą z podkreślonymi porami?