2010-07-03, 19:13
|
#674
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 296
|
Dot.: Pasta cukrowa
Cytat:
Napisane przez marciaatko
ot widzisz, spróbuję i takiej metody podgrzewania jej
edit: No i co? No i nic. Pasta w lodówce nie stwardniała. Dało się wcisnąć w nią palca (stała 24h). Po wygrzebaniu i miętoleniu w palcach wyszedł miód, a nie kuleczka. Jestem chyba na to za głupia :<
|
wygląda na to , że nie dogotowałaś pasty. Moja tez się studziła w lodówce,ale po kilu godzinach zastygła tak,że dało się wbic paznokieć,palec również, ale stawiała opór. A jak się ją przewroci do góry nogami, to musi zachować swoją "pozycję", nie przemieszczać się etc.
Ja za pierwszym razem, nie dogotowałam, i mimo iz stała w lodówce to się zachowywała własnie jak miód.
Dodaję zdjęcia, jekiego koloru powinna być Twoja pasta, może troche pomoże.
Pierwsze jest pod światło i jak widać ma taki złoty kolor, natomiast normlanie powinno być koloru bursztynowego, tak jak widać na pozostałych dwóch
P.S. albo jest też i druga opcja - może za mocno ją podgrzewałaś? pasta nie może się lać jak ją nakładasz na nogę.
Ja swoją zawszę studzę (przed wentylatorem) po ogrzewaniu w rondelku z gorącą wodą, bo jest za gorąca własnie.
A dzięki chłodnemu powietrzu szybciej "zastyga" i można ładnie rozsmarować na nodze.
Dziewczyny a mam pytanko:
Jak taką pastę nalezy przechowywać? Lodówka czy może stac normalnie w pokoju?
czy za każdym razem należy robić świeżą?
Edytowane przez Cashmeere
Czas edycji: 2010-07-03 o 19:19
|
|
|