2012-01-13, 23:52
|
#268
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 294
|
Dot.: Pomadkomaniaczki
A więc tak... Kupiłam sobie dziś Strip-Tease Miss Sporty I kurczę, mam mieszane uczucia, bo wiedziałam, czego mam się po niej spodziewać (tzn. perły, za którą nie przepadam ) i jakoś trochę żałuję, ze ją wzięłam... Pomadka ma bardzo przyjemny, apetyczny, owocowy zapach - melona Opakowanie, choć plastikowe, jest dość solidne (wg mnie bardziej solidne i bardziej estetyczne od Essence A w tej samej cenie ). No a efekt? rozjaśnia odrobinę usta, ale już po pierwszym teście zauważyłam, ze lubi sie zbierać w załamaniach... Obawiam się, ze będzie się brzydko ważyć na ustach. No i bardzo nietrwała.
Ale zobaczymy jak się spisze w dzień.
Specjalnie też sprawdziłam nr i nazwę tej pomadki, o której pisałam wcześniej. No i chodziło mi o odcień 054 Read My Lips Tylko, ze w niej nie ma ani deka maliny! Nie wiem, co mi się ubzdurało... :no-niewiem: Jest to kolor z gamy czerwieni (ale tak jak wcześniej pisalam - nie jest to czysta czerwień) wpadający w koral - krótko pisząc jest ciekawy i warty uwagi (zastanawiam się, czy nie wrócić po niego )
O tu podaję linka, gdzie jest ładnie zaprezentowany:
http://zjemtowszystko.blogspot.com/2...l#comment-form
|
|
|