[Arwena84]

Napisane przez mmagdaa_p

Co do podkładu to może wypróbuj DW. Ja sama polowałam na niego już od miesiąca i udało mi się w końcu ( mam nadzieję że jednak go wyślą do mnie, bo ostatnio razem to niby nie mieli i nie wysłali).
Używałam colorstaya ale w ogóle mi nie podpasował. Alkoholem śmierdział na kilometr i strasznie wysuszał- miałam wersję z softlexem który to ponoć jest lepszy. Dla mnie jest beznadziejny. SKuszona zostałam własnie opiniami że DW jest bardzo trwały i świetnie kryje- czyli to co tygryski lubią najbardziej

Z kryjących mogę CI jeszcze polecić dermablend vichy. Najjaśniejszy to nr 15 bardzo łady jasny kolor wpadający w żółć- możesz pójść do apteki i poprosić o próbkę żeby nie kupować w ciemno

Co do DW to jego kolory dostępne w Polsce niestety mnie nie zadowalają (najjaśniejszy jest dla mnie zbyt ciemny) i zdałam się na wizażanki i kupiłam kolor bone na truskawie - mam nadzieję że będzie dobry

Ja tez mam z softexem, zly nie jest, moze poza tym sloiczkiem. Co do vichy, to mam zle wspomnienia z ich podkladami, z reszta ja nie moge miec zoltego, mam raczej taka porcelanowa cere i w zolciach wygladam jak chora.

DW... testowalam w perfumerii, najjasniejsze byly za ciemne, ale faktycznie opinie ma niezle... moze by tak w ciemno z kolorem strzelic...

W kazdym razie dziekuje za pomoc