[Maria221]

Hejka, 20 minut temu wróciłam z W-wy od Rakowskiej. Niestety mam AGA przy niedoborze androgenów. Miałach trichoskopię, która pokazała bezmiar nieszczęścia na mojej głowie: żółte czopy rogowe - sporo!, z jednego mieszka wyrasta tylko 1 włos, a nie 2-3, miniaturyzację, pustych mieszków nie widziałam, generalnie pusto, ani jednego nowego włoska! Wiecie, takiego malutkiego odrostu, nic. To ostatnie najbardziej ją zmartwiło, miniaturyzacja nie jest jakaś b. posunięta, w sumie miałam wrażenie, jakby była mniej ważna dla Rakowskiej. Wszystkie te objawy utrzymują się TYLKO u góry tzn, przedziałek i okolice. Reszta skalpu nie ma tych objawów, poza przerzedzeniem, i to mocnym, tam też nic nowego nie rośnie, AGA nie ma w tych miejscach, a i tak włosów jest mało. Powiedziała, że odzyskam część włosów, chociaż stanowcza nie była i nie przesądziła sprawy, powiedziała, że ma do dyspozycji spory arsenał i będziemy walczyć.

Dodatkowo rozpatrywała problem współtowarzyszącego łysienia telogenowego lub plackowatego, ale ja od 2 lat włosów nie tracę, więc nic takiego nie zobaczyła. Mam skrócony cykl życia włosa, najpewniej od niedoboru androgenów, których brak znacząco przyczynił się do wyglądu skalpu. Mam dostać od mojego endo. doustnie DHEA, czyli generalnie mam przywrócić do normalnego poziomu moje tragicznie niskie androgeny, bo paradoksalnie to może mi b. pomóc. (ja sama od jakiegoś czasu podejrzewam niedoczynność kory nadnerczy o wpływ na moją czuprynę). Wstępnie dostałam steryd do wcierania. Miałam też trichoskopię brwi i za ich przerzedzenie odpowiedzialny jest niedobór androgenów, odrosną po wyrównaniu androgenów.

Generalnie dziewczyny, nie traćcie czasu na innych dermatologów. Rakowska zrobiła na mnie ogromne wrażenie, a mało któremu lekarzowi to się udaje. Ma ogromną wiedzę i dużo ciepła dla pacjentów, do tego jest wesoła i przebywanie w jej towarzystwie to przyjemność, a kompetentna jest i to bardzo. Nie rzucam słów na wiatr, nie ufam lekarzom i jestem wobec nich krytyczna (wiele razy się zawiodłam), ale Adrianę Rakowską bardzo polecam. Następna wizyta za 3 msc, bo u mnie preparaty b. szybko działają lub nie działają w ogóle, te 3 msc. stosowania sterydów powinny być wystarczające do stwierdzenia, czy leczenie działa.