Dot.: Dzieci obok, w brzuchu, w planach, nie ustajemy też w staraniach! - cz. 16.
Cytat:
Napisane przez zaaaabcia
malenstfo - jak tam po sesji z blizniaczkami znajomej?
|
daj spokój...zrobiłam kilka zdjęć, ale tak o...wkurza mnie aparat, nie mogę dojść z nim do ładu, wszystkie zdjęcia są niewyraźne...a nie chce non stop lampy używać...wolę naturalne zdjęcia...
Miałam jechać do takiego znajomego, żeby mi może podpowiedział, co ja robię źle, albo co jest z tym aparatem...mąż dzwonił do niego, a ten stwierdził, że on na zwykłych cyfrówkach to się nie zna...myślał, że mamy lustrzankę...
Najchętniej poszłabym do sklepu i kupiła lustrzankę, którą zawsze chciałam..ale mąż mi zabrania...nie dziwię mu się w sumie, bo ten aparat trochę kosztował...ale szlag mnie już trafia...na co mi taki aparat, jak nie mogę nim normalnego zdjęcia zrobić? przecież niemowlakom nie będę po oczach lampą błyskać!!
Edytowane przez Malensstfo
Czas edycji: 2012-11-19 o 18:58
|