Gothic, napewno nie kupuj podkładów Chanela w płynie.
miałam dwa i oba fatalne, jeden bardziej, drugi mniej. DB creme - podkreśla pory, innego nie pamiętam, dawno to było. poza tym na biochemii piszą, że DB zatyka pory, nie wiem, jak ML, ale ogólnie Chanel nie robi dobrych fluidów. Z Diora również nie kupuj Forever, bo jest zbyt ciężki na lato i też zatyka pory, mimo że ogólny wygląd bardzo dobry, ale szybko sływa z twarzy. Widzę, że masz ten sam problem, co ja, cera git, ale rozszerzone pory. U mnie sprawdza się tylko CC HR i wszystko Biothermu (na Tru nie ma jeszcze). Shiseido kładzie duży nacisk na ukrycie porów, chociaż ja mam problem z doborem koloru u nich i dlatego nie kupuję. Jeżeli szukałabyś nieco z innej bajki, ale pudru prasowanego, to najlepszy i absolutny kwc to puder shiseido w niebieskiej puderniczce, seria pureness, prawie nigdzie niedostępna. Ja EL nie lubię w żadnej postaci, więc nie potrafię polecić. Napewno nic z YSL
. To, co można polecić, to spectacular, CC i biotherm. a w ogóle to bardzo dobry podkład ma vichy aera teint - super kryje, nie jest totalnym matem i ma ładną kolorystykę. Chyba, że pójdziesz w nowinki i weźmiesz zachwalany podkład Givenchy ten pryzmowy
ojej, jak zwykle się rozpisałam