[anakazar]

Napisane przez anula_ga

chciała kolekcje Anakazar zobaczyc - myslę, że wtedy by nam oczy wylazły!!!!
Zresztą dziewczynki Wy nie bądźcie takie skromne.... zapasy macie nie mniejsze niż ja

?

Może jeszcze 2 tygodnie temu i oczy by wylazły,ale miałam tego tyle-połowa otwarta i nieużywana,bo nie bardzo lubiana i poszło wszystko do siostry i do mamy.Pozbyłam się wszystkiego z pat&rub,a miałam prawie wszystko dostępne u nich w sklepieZostała mi maska do włosów,którą bardzo lubię,nieotwarty micel i masło do ciała.Zostawiłam sobie rzeczy,które używam i bardzo lubięNa szczęście siostra polubiła pat&rub i służą jej te kosmetyki.Oddałam też cytrusową odżywkę JMO,bo mam drugą otwartą miętową i choć je kocham to dwóch nie zdąże zużyć w życiu w tak krótkim czasie.Siostra w każdym razie w niebo wzięta,bo dostała dużą reklamówkę z lidla kosmetyków
Obecnie mam nie za wiele tego-porównując do tego co było,ale i jakoś mi lżej na sumieniu,bo wiem,że podzieliłam się tym czym mogłam i nic się nie zmarnuje
Już chyba rozsądniej kupuje,myślę o tym czego potrzebuje,a nie tak na wariata,żeby mieć wszystko

Napisane przez zai

Anakazar, co wyszło z cassią?

Właśnie nicTrzymałam ją 5 godzin i efekt gorszy niż bym umyła ją samym szamponem khadiWięcej jej nie kupię,bo szkoda kasy.Połowa mi proszku została to pójdzie do sis.Może jej podpasuje.

Napisane przez margoltka

Pisałyście o toniku. Gdzieś przeczytałam, że dobrze jest po oczyszczeniu twarzy czymś ją spryskać może być nawet zwykła woda termalna. Słyszałam też, że krem ma lepsze właściwości nawilżające jeśli nakłada się go na jeszcze mokrą od toniku/wody termalnej twarzy. Ale pewna nie jestem. Osobiście po umyciu spryskuję ją tonikiem dr.Hauschki lub wodą termalną Avene, w zależności od tego co później nakładam

?

Ja z tonikiem różnie.Jak mam to używam,jak nie mam to nie żałuje,że go nie ma.Aktualnie nie mam,bo mi się AE skończył i nie wiem jaki kupić.


Co do sanoflore to bardzo lubię ich dzięku kremowi orzezwiającemu.Bardzo chcę ten miodowy lekki,ale powstrzymuję mnie tylko to,że to loreal,którego wręcz nienawidzę