Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dieta tłuszczowa pomaga schudnąć?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2003-04-24, 07:42   #3
smoczek
Zakorzenienie
 
Avatar smoczek
 
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 049
Re: Dieta tłuszczowa pomaga schudnąć?

[img]icons/icon7.gif[/img] Dieta tłuszczowa działa-to fakt i nie da się mu zaprzeczyć, ale jest równocześnie dość kontrowersyjna ze względu na to, że łatwo na niej o niedobory witamin(głownie rozpuszczalnych w tłuszczach) i szeregu minerałów, które człowiek czerpie głownie z produktów zbożowych i innych pochodzenia roślinnego. (jeśli mam wtrącić swoje zdanie [img]icons/icon12.gif[/img] nie do końca obiektywne, to ja jestem raczej przeciwniczką diety tłuszczowej, bo po co udziwniać swój jadłospis i żywić sie takimi dziwadłami [img]icons/icon12.gif[/img] skoro naturalnie człowiek jest stworzeniem wszystkożernym i tak też ma zaprojektowe przez Naturę uzębienie i układ trawienny. Pozatym , moim zdaniem na takiej diecie nie obejdzie się bez dodatkowej suplementacji preparatami witaminowymi, a po co, skoro można ciału zapewnić to co potrzebuje bez dodatkowych udziwnień, jedząc wszystko [img]icons/icon7.gif[/img]-a teraz wracając do obiektywności [img]icons/icon12.gif[/img] -> ) Rewelacja diety tłuszczowej bierze sie stąd, że przy zwiększonej ilości białka w diecie przemiana materii przyspiesza (właściwie szkoda, że Niedźwiadek tu nie zaglądnie [img]icons/icon12.gif[/img] , bo na tego typu dietach zna się naprawdę dobrze [img]icons/icon7.gif[/img] ) , a dodatkowo fakt, że nie ma w niej praktycznie węglowodanów sprawia, że odkładanie tłuszczu jest utrudnione, bo nie ma znacznego wyrzutu insuliny(aczkolwiek nie niemożliwe) . Efektem jest dość spektakularny spadek wagi, ale prowadzona nieprawidłowo dieta tłuszczowa(o co naprawdę łatwo) może przynieść organizmowi duże szkody. Nawiązując do tego stwierdzenia na temat niższego poziomu cholesterolu i tróglicerydów, nie napisano w tym artykule całej prawdy [img]icons/icon12.gif[/img] a raczej , hmm, popełnioną pewną nieścisłość utożsamiając osoby "stroniące" od tłuszczy z odżywiającymi się w sposób polecany tradycyjnie przez dietetyków. Otóż prawdą jest, że osoby unikające jak ognia tłuszczu są bardziej narażone na ryzyko wystapienia chorób układu krążenia(spożywają za małą ilość zdrowych tłuszczy jedno i wielonienasyconych), ale nie jest prawdą, że taki model żywienia polecają "tradycyjni" dietetycy(a przynajmniej rozsadni tradycyjni dietetycy [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon10.gif[/img] ) Ważne jest by w naszej diecie znalazły się tłuszcze roślinne i pochodzące z ryb w większych ilościach. Orzechy, tłuste ryby, rośliny strączkowe, wszelkiego rodzaju nasiona, a także oliwa z oliwek, pestek winogron itp powinny znajdowac się w diecie i można je spożywać bez obaw-wyjdzie nam to tylko na zdrowie. Należy tylko wliczać to wszystko do dziennego bilansu energetycznego i bedzie ok [img]icons/icon12.gif[/img] a nawet lepiej [img]icons/icon10.gif[/img] I tu, zgadzając się z ś.p. dr Atkinsem należy powiedzieć, że faktem jest iż osoby które żywią się tylko ww i białkiem, ograniczając tłuszcze do minimum mają dużo gorsze wyniki badań niż ludzie jedzący w większych ilościach tłuszcze nienasycone [img]icons/icon7.gif[/img] Ważniejszy jest rodzaj tłuszczu niż proporcje. Jeśli któraś z Was ma dostęp do pisma Świat Nauki(Scientific American-nazwa oryginalna) to bardzo polecam numer marcowy(niestety w kioskach już nie ma, ale może ktoś znajomy ma)-taki z tematami na okładce "Nanonapędy", "neurobiologia-samobójstwa", "Najsilniejsze magnesy wszechświata" i "Dietetycy zmieniają front"-to własnie ten artykuł-bardzo polecam, bo przystępnie, ale rzetelnie wyjaśnia sprawę tłuszczy w diecie [img]icons/icon7.gif[/img] ) Uhh, ale się rozpisałam [img]icons/icon12.gif[/img] Jak sie rozpędzę, to przepiszę ten art [img]icons/icon12.gif[/img] [img]icons/icon41.gif[/img]
smoczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując