2012-09-28, 11:58
|
#10
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: Czy jest sposob, aby nauczyc dziecko spania w lozeczku?
Cytat:
Napisane przez TruskawkowaPomarancza
Witam Was, drogie Mamusie!
Od 8 miesiecy jestem mama przeslodkiej Basi. Corcia rozwija sie rewelacyjnie, jednak od samego poczatku spi z nami, a ostatnio juz tylko ze mna w lozku. Maz musi sie wysypiac do pracy, wiec ja przejelam nasza mala lokatorke. Niestety, Basia nie nalezy do spiochow - od urodzenia nie przespalysmy jeszcze ani jednej nocki. Ale najwiekszym moim zmartwieniem jest to, ze juz dwa razy spadla mi z lozka, na szczescie oprocz guza nic sie nie stalo (za pierwszym razem pojechalismy do szpitala, za drugim razem skonsultowalismy sie z pediatra). Problem jest taki, ze jestem tak zmeczona, ze czasami nie kontroluje,kiedy zasypiam i dlatego nie mam do siebie zaufania, ze ja upilnuje. Musze nauczyc ja spac w jej lozeczku, jednak Bachna placze za kazdym razem, kiedy ja tam klade.
Czytalam o tych metodach z wyplakiwaniem sie, pozniej o metodzie pp Tracy Hogg i chociaz na poczatku bylam im totalnie przeciwna, teraz biej sie z myslami, czy nie sprobowac? W koncu to dla jej bezpieczenstwa.
A moze Wy macie jakies rady, sposoby, aby nauczyc dziecko spac w lozeczku? Prosze o pomoc
|
Metoda wyplakiwania sie - z zadnym razie Zaszkodzisz tylko coreczce i samej sobie, bo predzej czy pozniej dopadna cie wyrzuty sumienia
Pozwalania na zysypianie w twoim lozku i przenoszenia po zasnieniu do jej lozeczka tez nie bardzo polecam, bo dzieci budza sie w nocy po kilka razy (to normalne) i po prostu jak obudzi sie gdzies indziej to sie wystraszy...w sumie kazdy z nas by sie wystraszyl...
U nas sprawdzila sie Tracy Hogg, ale troche zmodyfikowana, dostosowana do naszych potrzeb
Wiesz, nie ma sie co dziwic, ze skoro mala przez cale swoje zycie spala z toba, to taka odmiana jej sie nie podoba
I wyjsciem jest pokazanie jej jak fajne jest jej lozeczko
Niech sie bawi tam, ma swoje pluszaki...i powoli mozna ja tam klasc do spania...Moze jakas pozytywka do lozeczka, projektor z gwiazdkami..?
Pewnie byloby dobrze, zebys sie kladla tam razem z nia - w sensie, zebys siadala obok i mogla polozyc reke kolo glowki malutkiej itp. bo jest przyzwyczajona do kontaktu z toba, wiec nie mozna tego wszystkiego naraz zmieniac.
Dla dziecka najwazniejszy jest jednak kontakt z rodzicem, wazniejszy niz miejsce spania
Troche to potrwa, ale jesli ci faktycznie zalezy to dasz rade.
Powodzenia
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"
|
|
|