[Lorri]

Napisane przez pranie

Gdzies (dawno temu przewinelo sie pytanie, moze retoryczne, Lorri - o nakladanie pudru wacikiem. Przez lata tak nakladalam pudry sypkie (Meteoryty, La Prairie, Hauschke) - i bylo ok. Pedzla wtedy nie umialam uzywac, nie mialam dobrego, gabeczka wszystko sie rozlatywalo. Zwykly wacik stanowil najlepsze rozwiazanie. I jakie higieniczne!

Dzięki Ci!
Ja taka nieoświecona w temacie, ponieważ... jak żyję nie używałam pudrów sypkich. Zawsze tylko prasowane z uwagi na to, że korektor był kremowy i nakładany precyzyjnie, a najlżejsze pociągnięcie pędzla niweczyło efekt. Z minerałami jest zupełnie inna bajka. Higieniczność rozwiązania to potężny argument za. Podobnie jak prostota . O zużycie pudru się nie martwię, bo to rzeczywiście tylko do wersji mobilnej. Poza tym będę miała dużo prochu z Conservatorie . Teraz żałuję, że nie wzięłam mniejszych słoiczków. Ale z tym to już mały problem.