Dot.: Rozex
mnie dermatolog doradzila bardzo fajny zel do twarzy. jego nazwa to PHISIOGEL
nie wysusza skory i pozostawia nawilzona skore, jak gdyby po uzyciu delikatnego kremy. nie jest tani, ale naprawde niezly.
ja ROZEX stosuje rano i wlasnie przed nalozeniem przemywam twarz tym zelem. mam skore sklonna do przesuszen (szczegolnie nos, policzki) ale jak narazie nie jest zle.
a wogole, to jak naprawde widze ze skora mi sie zaczyna luszczyc to smaruje delikatnie masc witaminowa z WitA.
|