Moim zdaniem szkoda kasy na całą serię Effaclaru (miałam K, A.I., M i żel), poza tym w grupie naprawdę mocno wysuszają.
Po pierwsze, złote myśli:
-im mniej kosmetyków, tym lepiej, niech każdy ma swoją funkcję, bez powtarzania się
-jak za bardzo wysypuje to trzeba wpierw zmniejszyć częstotliwość podawania kwasu!!
-zastanów się, czy naprawdę potrzebujesz pod filtr Humektan. Jak odstawisz Effeclary to może się okazać, że sam filtr wystarczy.
-City Matt jest chwalony, ale jednak co tapeta to tapeta. Nie lepiej puder ? Rozumiem, że masz teraz wysyp, ale lepiej będzie z dobrym korektorem i jakimś pudrem (propolisowym, dry-flo czy innym), to mniej zatykająca wersja.
-Lirenka, chociaż konsystencje ma wręcz boską, po sezonie wakacyjnym okazała się niespecjalnie chroniąca przed słońcem, więc jeśli w czasie kwaszenia się jakiś promień Cię dotknął, mogło to spowodować wysyp. Zostań przy samej Biodermie.
A teraz propozycja zestawu:
Rano:
-Jakiś żel bez sls (chociażby Babydream 500ml za dychę)
-filtr Bioderma
-puder + korektor
Wieczór:
-effaclar do demakijażu (żeby wykończyć)
-żel bez SLS
-jakiś tonik bez alkoholu, możesz użyć termalki Vichy
-tylko raz na tydzień Effeclar K aż wysyp się skończy, potem możesz zwiększać częstotliwość, ale baaardzo powoli
-w pozostałe dni Humektan
Na migdale się nie znam, więc go nie uwzględniłam, poza tym to może być kolejny winny wysypu. Wypróbuj ten zestaw przez parę tygodni, a uwierz, zobaczysz różnicę
Nowe produkty wprowadzaj bardzo powoli jeśli w ogóle musisz.