2013-11-02, 19:59
|
#6
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 561
|
Dot.: nowe zycie...w Turcji?
Cytat:
Napisane przez princeton_girl
Doświadczeń z Turcją nie mam, ale w akademiku mam styczność z dużą ilością turków i turczynek - o ile turczynki są raczej spokojne i ciche, to faceci to jakaś makabra - są rozwydrzeni, zaczepiają dziewczyny, są nachalni, piją na potęgę i traktują laski, jak ciekawostkę przyrodniczą (z autopsji - potrafili do mnie podejść, żeby zrobić sobie ze mną zdjęcie).
W tych blondynkach też jest sporo racji, nigdy nie nasłuchałam się tylu komplementów, co podczas jednej nocy w klubie studenckim
Oczywiście nie uogólniam, bo chłopakom mogła zwyczajnie uderzyć palma z nadmiaru wolności (brak kontroli rodziny, inny kraj, nie psują sobie opinii u znajomych), ale ja bym tam z właśnie tych powodów nie wyjechała. A i nasz kochany Erasmus nie bardzo rwie się do nauki i klimatyzacji tutaj - po angielsku mówią na poziomie dzieci w gimnazjum
|
Nie wyrabia się opinii o danym kraju na podstawie Erasmusów. To jest w ogóle inny sort
|
|
|