Dot.: Sukienka na studniówkę - szycie
Ja szyłam u krawcowej i z jej pracy byłam szalenie zadowolona, ale... Tak jak Ty, strzeliłam sobie długą sukienkę, w której mogłam tańczyć właściwie tylko przytulańce z TŻtem. Wszelkie skoczne rozrywki były dla mnie męką i do dziś żałuję, że nie strzeliłam sobie czegoś za kolano, w stylu retro. Zastanów się więc, czy na pewno chcesz iść w długiej, prostej sukni.
|