Dot.: Kłótnia z przyjaciółką
Nam jeszcze nigdy nie zdarzyło się pokłócić, co nie znaczy, że pomijamy w rozmowie drażliwe tematy czy mamy zawsze takie samo zdanie, ponieważ równie dużo nas łączy co dzieli. Od przyjaciółki oczekuję lojalności oraz szczerości - sama też uczciwie mówię co myślę. Daleko nam natomiast od wzajemnego oceniania, nie mamy przecież patentu na życie, magicznej kuli z pulą dobrych odpowiedzi. Jeśli widzę, że popełnia poważny błąd staram się przedstawić jej swój punkt widzenia, żeby spojrzała na problem z innej perspektywy. Jednak ostateczna decyzja należy do niej i zawsze może liczyć, że na końcu niezależnie od wszystkiego będę ją wspierać.
|