Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - MMowe plotki:)
Wątek: MMowe plotki:)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-08-02, 04:37   #3169
Limonka1987
Zakorzenienie
 
Avatar Limonka1987
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 660
Dot.: MMowe plotki:)

Cześć Dzień dobry

Dziewczyny, ja Wam muszę wprowadzić jakiś limit postów, które możecie naklikać podczas mojej nieobecności... Do czego to podobne, żebym nigdy nie mogła Was nadrobić!

Natala- makijaż z sesji bardzo mi się podoba
A modelka...? Moim zdaniem jest po prostu przeciętna. Nie ma szału, ale nie powiedziałabym też, że dziewczyna zupełnie sobie nie radzi. No ale ja się nie znam,więc nie będę się mądrzyć
O tym, że kobiety są najpiękniejsze po 30 już niejednokrotnie słyszałam i uważam, że dużo w tym prawdy. Choćby ze względu na to, że:
a) masz już swój własny styl, wiesz w jakim makijażu/ fryzurze/ stroju jest Ci najlepiej (wszystkie błędy zdążyłaś już popełnić wcześniej )
b) jesteś dużo bardziej pewna siebie, a nic tak jak to nie dodaje uroku.
W mojej rodzinie kobiety w okolicach 30 urodzin na prawdę rozkwitają!
Co oznacza, że jest jeszcze szansa dla mnie, żebym była piiiiiiękna i pociągająca

Emilko- uff! To miałaś przejścia z tą sesją! Ludzie są czasem tacy niepoważni... Jak można umówić się na taką imprezę i nie przyjść...? Dla mnie to jest niepojęte!
Jestem jednak pewna, że godnie nieobecne, nieodpowiedzialne siksy zastąpiłaś i sesja wyjdzie o niebo lepsza niż gdyby one pozowały

Cukierku- ze wszystkich sukienek najbardziej podoba mi się ostatnia, ale jeśli mam być szczera to też nie jestem jakoś specjalnie zachwycona. Poza tym ja chyba widziałabym Cię w czymś bardziej awangardowym- nic nie poradzę na to, że właśnie tak mi się kojarzysz Cukierek= niestandardowo i z pazurem

Malinko- czym sobie zasłużyłam na tego słodziaka...?
Jeśli chodzi o ćwiczenia... Rewelacji nie ma, chociaż staram się trochę biegać, a ze znajomymi o ile pogoda pozwala umawiam się wieczorem na rower. Chciałabym rozpocząć jakiś regularny plan treningowy, ale tak ciężko mi się zmusić do potuptania na siłkę po pracy. Zwłaszcza teraz, gdy mamy na prawdę hardcore i wracam do domu półprzytomna ze zmęczenia...
Ech... Muszę wykazać się silniejszą wolą, ewidentnie...
A w ogóle to zamiast "byłam z TŻ w nowym kinie" przeczytałam: "byłam z nowym TŻ w kinie" i miałam straszną zagwozdkę od kiedy Ty masz nowego TŻ i dlaczego ja nic nie wiem
Cieszę się, że humorek Ci dopisuje

Jak ja nie lubię poniedziałków...
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach...

Edytowane przez Limonka1987
Czas edycji: 2010-08-02 o 04:50
Limonka1987 jest offline Zgłoś do moderatora