2011-05-01, 09:14
|
#687
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 544
|
Dot.: Włosy na blond farbujemy i o życiu dyskutujemy.Część IX
Dzien dobry
ja już na nogach a miałam w planach pospać troche, no ale jakos nie moge
Cytat:
Napisane przez xLADYx
z chęcią przygarnęłabym do siebie takie buciki
oczywiście bez skarpet
|
fajne to z japan style?
Cytat:
Napisane przez blond bunny
bo faceci wola blondynki
a ty jestes teraz taka laska ze az
mowilam ci ze teraz az promieniejesz w tym kolorze!
blondi gora!
bylam wlasnie ciekawa jak twoje odczucia co do farby, bo mi sie wydawalo ze ona naprawde krzywdy nie robi
ja teraz tez jak bede farbowac to chyba sobie na dlugosci naloze na jakies 5-10 minut, bo tez chce ta perle wydobyc
a inne laski zwykle jak musza leczyc kompleksy to chamsko objezdzaja i jeszcze komentuja ja tak sie nie przejmuje a i ty przywykniesz
a ja dzis laseczki mam zalatany dzien- jade zaraz na msze za dziadka tego co umarl a potem do mamy w odwiedzinki
takze spodziewajcie sie mnie wieczorem
|
taak farbka jest naprawdę super, fajnie, że ją odkryłas bo chyba sama bym jej nie wzięła z półki szkoda tylko, że aplikatora nie ma, ale daje rade
a laskami to ja się nie przejmuje, takze nie musze sie zastanawiać czy przywykne czy nie, bo mi to rybka jestem odporna
ja sie w ogole mało czym przejmuje, dawniej tylko, jak byłam mlodsza i jak szlam ulicą i się faceci patrzyli, albo w autobusie to myslalam, że cos nie tak ze mna, ze brudna jestem gdzieś
i to dopiero z czasem zrozumiałam, że się patrzą bo to faceci
teraz to się tylko smieje, jak idzie np para i juz widze, że koles sie zaczyna wpatrywać a w tym momencie jego laska na niego i za wszelka cene intensywna rozmową stara się go zainteresować
|
|
|