[Shade_23]

Napisane przez CocoPoznan

Shade_23 - kilka postów powyżej masz mój przykład jak wychodzi ściąganie sztucznej koloryzacji - wyjdzie ci miedziano-złoty kolor, na który, jeśli nie chce się rudych, nie daje się czegoś ze złotym refleksem, tylko coś co ma -.12 albo -.21.
Ja używałam raz rozjaśniacza Joanny a drugi raz Effassoru L'Oreal.

Hmmm..... No to chyba to nie jest dla mnie.... Samo złoto jest piękne i o dziwo, mimo iż mam (chyba) chłodny typ urody, pasuje mi! Nawet na oczach Natomiast miedzi nienawidzę i wyglądam ohydnie we wszelkich rudościach! Koszmar.... U mnie tylko i wyłącznie fiolety, brązy i właśnie złote kolorki. Najlepiej mi chyba w popielatym, ale on mi się cały czas zbyt smutny wydaje.. Jakiś nijaki dla mnie... A zimnego brązu to ja osiągnąć nie potrafię... Nie mam pojęcia JAK?!