2016-01-20, 08:59
|
#89
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 318
|
Dot.: Atrederm - CZĘŚĆ II
Cytat:
Napisane przez AnulaPPP
Ja sobie innego (u siebie) nie wyobrażam. Smaruję różnie, od 1 do 3 dni dni pod rząd, najczęściej dwa dni, bo to u mnie optymalne i przez kolejne dni skóra się złuszcza, a potem dochodzi do siebie i akurat cały cykl trwa tydzień i powtarzam od nowa.
|
W tym tygodniu nakładałam już nie jeden dzień, a dwa pod rząd (sob-nd). I nawilżam dziś trzeci dzień, skóra schodzi oczywiście bardziej niż przy jednym dniu aplikacji, ale nie ma tej reakcji podrażnienia jak przy dwóch dniach przerwy. To co gdzieś tam wyskoczyły to "wykrusza" się szybko i goi bez problemu. Nawilżam trzeci dzień (wieczorem sama Bioderma a rano pod nią nakładam jeszcze olejowe serum z wit C). Jutro wieczorem peeling enzymatyczny i kolejne dwa dni już bez takiego nawilżania tylko pellevita acne.
Mi strasznie czerwieni się twarz po kontakcie z wodą, umyciu twarzy. Koję skórę wodą termalną z Uriage, a krem wklepuję palcami, a nie jak dawniej wcieram - zdecydowanie lepiej się wchłania. A przy takim łuszczeniu jak dziś to tylko trochę mineralnego pudru, bo korektor to nie daje rady nawet miejscowo. No i czekam czekam na te niesamowite efekty
|
|
|