2012-08-14, 10:41
|
#2611
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 422
|
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.
Witajcie dziewczyny.
We wrześniu planuję jakieś kolejne biochemiczne zakupy i oczywiście mam problem - co kupić?
Może najpierw przypomnę jaką mam cerę: dość wrażliwą, naczynkową, a jednocześnie z rozszerzonymi porami i skłonnością do zaskórników: otwartych na nosie i czasem zamkniętych na brodzie i wokół ust, a także z paroma przebarwieniami posłonecznymi, które staram się rozjaśnić - na razie bez większych rezultatów. Wiek: 31.
Z tego co już z doświadczenia zdołałam ustalić to moja skóra nie toleruje tej zwykłej formy witaminy C, jedynie tą nową wersję olejową. I chyba też z kwasami AHA jest na bakier - wnioskuję po kilku próbach użycia maseczki NoniCare tej https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...do-twarzy.html - skóra piekła, paliła i wyglądała jakbym zdecydowanie przesadziła ze słońcem, nie dałam rady tej maseczki utrzymać na twarzy.
Teraz kończę serum-olejek z wit.C z BU (ten: http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-C.html ) - przebarwienia rozjaśnił nieznacznie, ale ciągle nie jest tak jak bym chciała. Wchłania się super -praktycznie do matu i nie wiem, czy kupić ponownie czy próbować czegoś nowego. Bardzo zależy mi na wyrównaniu kolorytu, rozjaśnieniu tych większych przebarwień i zmniejszeniu porów/pozbyciu się zaskórników.
Zastanawiałam się nad serum AZELO-oliwkowym http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-azelo.html lub tym nowym Serum rozjaśniającym EXTRA http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-bright.html
Czy któraś z Was miała już styczność z tym nowym serum rozjaśniającym? Jeśli chodzi o AZELO-oliwkowe to już po Waszych postach wiem, że może być różnie - podskórne gule mnie przerażają trochę.
Miałam też kiedyś tonik PHA 6% - żadnych zmian po nim nie widziałam. Innych kwasów się boję ze względu na moją naczynkową skórę.
Będę wdzięczna za Wasze podpowiedzi i opinie. Ewentualnie jaki składnik mogłabym np. dodawać do hydrolatu, który wspomógłby walkę z przebarwieniami lub zaskórnikami? Jeśli chodzi o samodzielne mieszanie jestem niedoświadczona - najczęściej korzystam tych gotowych zestawów, gdzie wystarczy zmieszać składniki i tyle.
Lorri, byłabym dozgonnie wdzięczna za Twoje rady, bo widzę, że udzielasz się w biochemicznych wątkach i Twoje posty zawsze powalają mnie poziomem wiedzy
|
|
|