[ibyza]

Napisane przez agata456

moje sąsiadki to stare babcie nie wiedzące co to telefon komórkowy także wątpiekurcze zrobiła bym aparatem ale jak podłączam kabel do kompa to mi się wiesza komputer wiecie w czym problem,bo ja to się nie znam

---------- Dopisano o 10:04 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

a mój olejek ma konsystencje stałą hehe metaxa jak Ci się coś takiego zdarzy to włóż przed użyciem buteleczkę do ciepłej wody,żeby zrobił się płynnychyba w sumie ze wszystkimi tak jest bo mój poprzedni też taki był

nie mam pojecia co moze byc... moze tel trzeba sformatowac (nie wiem nawet co napisalam ) taki szpan heheheheh

a moj olej tez taki jest ale ja go rozgrzewam w rekach nie chce mi sie wkladac go do wody, za dużo zachodu

a ja właśnie psik psik- Seboradin Niger

chce mi się zrobić sobie kąpiel rozjaśniającą i połozyć już farbę i chyba dziś to zrobię

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Napisane przez metaxa

może coś wykombinujesz

czytałam o tych olejkach i rzeczywiście zalecane jest włozenie do ciepłej wody
taki budyń ciezko byłoby rozsmarować

nie budyń a smalec

Napisane przez agata456

właśnie widzę,że mój też jest z dodatkiem amli i cytryny Twój chyba też? tak się zastanawiam czy ta cytryna nie wpłynie lekkie ściaganie koloru/rozjaśnianie...?pamiętam jak za czasów podstawówki cytryną rozjasniało się włosy

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ----------

na moim jest napisane,że amla ma odżwywiać a cytryna oczyszczać,mam tylko nadzieje,ze to nie wpłynie na kolor

hm... cytryna ma właściwości zakwaszające bardziej ja czasem sobie płuczę włosy wodą zsokiem z cytryny, one się pięknie póxniej błyszczą i w ogóle są takie mięciutkie a te zakwaszacze to mają właśnie za zadanie zamknąć łuski włosa, więc kolor dzięki temu się powinien dłużej utrzymać dobrze jest takie płukanki stosować po położeniu farby i później zresztą też