nie mam pojecia co moze byc... moze tel trzeba sformatowac
(nie wiem nawet co napisalam ) taki szpan
heheheheh
a moj olej tez taki jest ale ja go rozgrzewam w rekach
nie chce mi sie wkladac go do wody, za dużo zachodu
a ja właśnie psik psik- Seboradin Niger
chce mi się zrobić sobie kąpiel rozjaśniającą i połozyć już farbę
i chyba dziś to zrobię
---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------
nie budyń a smalec
hm... cytryna ma właściwości zakwaszające bardziej
ja czasem sobie płuczę włosy wodą zsokiem z cytryny, one się pięknie póxniej błyszczą
i w ogóle są takie mięciutkie
a te zakwaszacze to mają właśnie za zadanie zamknąć łuski włosa, więc kolor dzięki temu się powinien dłużej utrzymać
dobrze jest takie płukanki stosować po położeniu farby
i później zresztą też