2010-07-20, 12:19
|
#838
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 100
|
Dot.: Zabieg Cosmelan-Pamietnik- Część VII
[QUOTE=sylvia1984;20770831]QUBIS kochaniutka juz obiecalam sobie ze jak tylko rozjasnie jaknajmocniej moje kropeczki to w nastepne wakacje musze pojechac gdzies nad morze pisze rozjasnie bo wiem ze tak do konca to ich sie raczej nie usunie Co do szyb w samochodzie to niestety nie zatrzymuja promieni UF dlatego nam sie pojawiaja nawet w autku. Ja mam ten bol ze sie nigdy ale to nigdy nie opale bo mnie spieka od razu i wychodza kropeczki a nie opalenizna dlatego tez myslalam nad tym opalaniem natryskowym?Czy ktoras z Was korzystala kochane?? MARCHEWECZKO dziekuje za pozdrowienia i zapraszam do Krakowa
Polecam opalanie natryskowe, nawet na twarz (walczę od kilku lat z plamami, kiedys bardziej udzielałam się na tym forum, opisałam szczegółowo swoją dramatyczną plamiastą historię, obecnie tylko podczytuję), trochę kosztuje to opalanko pk 80zł, ale wygląda się spoko ok. 2 tyg., nie uczula , czasani smaruję też buźkę samoopalaczem Avene (mam zgodę od dermatolaga, u którego regularnie tobię kwasy). Też jestem z Krakowa
|
|
|