Witam. Również przestrzegam przed salonem ANGEL na ul.Okrzei w Warszawie OBSŁUGA JAK I WŁAŚCICIELKA KOSZMARNA!!!!
Zostałam bardzo źle potraktowana pomimo tego iż kupowałam suknię(nie byłam wczesniej umowiona na mierzenie ale wiedzialam ktora suknie chce!)Pani poinformowala mnie ze dzis nie ma dla mnie czasu(podejscie do klientki!!!)
Umowilam sie na drugi dzien (z wielka łaską zostalam obsłużona,płacąc za suknię 4700 zł
Taka była cena początkowa,odbierając suknię Pani mnie poinformowała ze suknia kosztuję 5300,super! Rozmawiałam z włascicielką owego salonu (ale jej mina i to ze jeszcze gorzej mnie potraktowała mówiąc że ona ma takie ceny i nie bedzie ich zniżać)
Jednym słowem
RAMAT
Odebrałam suknię ,płacąc 5300!tren był w innym kolorze
(nie taki kolor śmietankowy jak suknia
Niestety wybrałam się do krawcowej która uratowała moją suknie
doszyła mi tren(był na suwak wiec mozna go było wymienic)za 200zł (tak niska cena,w salonie 700!)zapytałam ile zapalcilabym za taka sama suknie u niej i oto zdzwienie ...2000tys
Szkoda ze nie posłuchałam mamy która mówiła abym uszyla sobie wybrana suknie!