2006-09-30, 20:53
|
#1
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 33
|
wrzód, owrzodzenia:/, nie wiem co to może być?:(
Co jakiś czas-mniej więcej co pół roku- robi mi się chyba wrzód. Dokładniej to zaczyna się tak, ze pojawia się gdzieś boląca krosta, której się nie da wycisnąć. Robi się w okół tego czerwona plama, która stopniowo się powiększa. No i jest to przez środek twarde i boli. Potem co raz bardziej. I to tak rośnie, ale nie ma żadnego "ujścia" i nie można tego wycisnąć. Pęka dopiero po tygodniu. Zawsze próbowałam rivanolu, szałwii, rumianku i nigdy nie udało mi się zapobiec dalszemu rozwojowi. Lekaraka mi tylko powiedziała, że to są jakieś kalatiksy (nie pamiętam nazwy) i powiedziała, że mam się nie opalać. Tyle. Proszę pomóżcie. Może wiecie jak zapobiec? Znacie jakieś maści? wiem, ze najlepszym rozwiązaniem jest lekarz, ale dziś go już nie zastała (o 11:25:/) i juto także nie.
|
|
|