Dot.: Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ VI
Fryne, w sumie zależy od włosów... moim raz na tydzień w zupełności wystarcza. i dobrze im też robi raz na tydzień porządne mycie anty-tłuszczowe, to jest peeling albo glinka. a na codzień to obchodzę się z nimi bardzo delikatnie i na długość leci nawilżająca odżywka. i jest dobrze
co do gul i zaskórników - przy takim wielkim nalocie to ja bym się wkurzyła, rzuciła wszystko w kąt i używała tylko czegoś złuszczającego na noc + nawilżającego na dzień. i żadnych eksperymentów. a jak mnie dopadną okresowo jakieś pryszczole, to leci spray alvy na całą gębę co noc. małż musi jakoś wytrzymać, trudno
|