[Beata]

Ile razy byłaś na zabiegu? Elektrokoagulacja nie przynosi niestety błyskawicznych efektów. Trzeba mieć cierpliwość do tych zabiegów. Są osoby u których ślady po zabiegu goją się w bardzo szybkim tempie ,są też takie (jak Ty) ,że przez dłuższy czas po elektrogoagulacji skóra nie wygląda u nich dobrze.Czy elektokoagulacja była robiona metodą dotykową czy igła była wkłuwana w skórę?Prawdopodobnie brązowe plamki to wybroczyny , jeśli naczynka nie są zamknięte to trzeba z nimi walczyć nadal - ale może w Twoim przypadku skuteczniejszy okaże się zabieg laserowego zamykania naczynek (niestety to drogie zabiegi).Jeśli brązowa plamka jest wynikiem przebarwienia powstałego na skutek oparzenia naskórka (w przypadku zamykania naczynek oparzenie jest ubocznym skutkiem elektokoagulacji) to musisz szczególnie chronić to miejsce przed słońcem , nie możesz opalać się w solarium, jeśli to przebarwienie (a nie wybroczyny) to możesz stosować na plamki kremy wybielające (trzeba stosować takie kremy regularnie przez długi czas), musisz uzbroić się w cierpliwość , jeśli to wybroczyny spowodowały brązowe zabarwienie skóry to AuridermK powinien przynieść efekty (ale też po jakimś dłuższym czasie)można stosować też maść z homeopatycznym wyciągiem z arniki ,na razie tuszuj plamki korektorem i poproś swoją kosmetyczkę aby oceniła czy plamki są przebarwieniami powstałymi jako uboczny efekt zabiegów czy są to wybroczyny. Jeśli cerę masz skłonną do rozszerzania się naczynek to koniecznie stosuj się do wszystkich zaleceń ,które wymieniłam w Kosmetycznym ABC Cera naczynkowa.Zabiegi zamykania naczynek przynoszą dobre efekty,ale niestety nie można dać 100% gwarancji ,że nowe naczynka się nie pojawią.Oprócz Rutinoscorbinu polecam inne preparaty wzmacniające naczynka (jeśli nie sprawi Ci problemu picie niesmacznej nalewki to sprawdza się nalewka z kasztanowca - można kupić w aptece), mogą to być także inne preparaty np. Esceven,Detralex,Venoruto n (do wewnętrznego stosowania), dla suchej cery bardzo dobrym kosmetykiem wspomagającym walkę z naczynkami będzie Flavo C (serum z witaminą C i miłorzębem)lub jeśli znjadziesz w aptekach witaminę C w proszku to możesz sama zrobić sobie serum z witaminą C (wg.przepisu Basi Kwiatkowskiej).