[bellafantasma]

Napisane przez czekoladniczka

naprawdę, w życiu bym nie powiedziała, że masz 20 lat - ale z drugiej strony to zaleta ciesz się .
Jeśli chodzi o zmiany to myślę, że przede wszystkim makijaż zrobiłby swoje. Nie musi on oznaczać tony tapety na twarzy . Może być delikatny, ale żeby podkreślał urodę No i styl ubierania - nie musisz nosić szpilek, teraz modne są trampki neonowe, fajne bardzo jeżeli wolisz styl sportowy no to okey, ale niech te spodenki będą modne i ten T-shirt nie jakiś wielki, tylko dopasowany. I nie przesadzaj z tymi spódnicami za kolana - kobieto masz 20 lat, ciesz się póki możesz, pokazuj ciałko
A co więcej, mogłabyś zmienić fryzurę może .. grzywka może być, ale całość jakoś pocieniować - tutaj masz link, może znajdziesz jakąś fryzurę dla siebie https://www.google.pl/search?q=fryzu...w=1024&bih=638

Podpisuję się pod tym rękami i nogami Wydaje mi się, że wyglądasz tak, a nie inaczej głównie za sprawą braku makijażu. Trochę kobiecych fasonów w szafie też na pewno by coś zmieniło.
Ja bym wyregulowała brwi, tylko nie na cieniutkie kreseczki, bo wtedy i tak będziesz wyglądać, jak nastolatka - tylko taka, która nie umie obsługiwać się pęsetą.
Grzywka na prosto... Nie wiem, czemu jej się tak czepiacie - dla mnie jest jak najbardziej ok, tylko wydaje się być nieprostowana (a w przypadku takiego cięcia się nie obejdzie) i przede wszystkim jest wycięta za daleko - przy kościach policzkowych powinny być dłuższe pasma, do linii podbródka. Zmieniłabym też kolor włosów z mysiego na nugatowy, przestałabym spinać włosy w kucyk. Włosy do pach () będą według mnie dla Ciebie najlepszą długością