Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - mała ENCYKLOPEDIA ROŚLIN DONICZKOWYCH
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2007-03-15, 19:08   #4
apollo72
Raczkowanie
 
Avatar apollo72
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: wro
Wiadomości: 172
Dot.: DONICZKI - za duze, za male? Wiosenne przesadzanie!

PRZESADZANIE

http://www.kocham.kwiaty.pl/index.php?show=przesadzamy
http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/sadzenie.html
http://www.kwiatuszki.com/index.php?...d=22&Itemid=40
http://www.floraforum.net/topics21/p...atow-vt226.htm
Dlaczego?
Po pierwsze: ziemia traci pulchnosc, zmienia odczyn, stracila wazne skladniki, ma osady od wody i nawozenia, pozostalosci przemiany materii rosliny, porasta mchem (malo tlenu dostaje sie do korzeni)...
Po drugie: korzenie urosly juz proporcjonalnie do nadziemnej czesci rosliny, zwijaja sie na dnie doniczki, a nawet wychodza dolem...
Jak czesto?
Mlode roslinki co roku, ale kilkuletnie - srednio co 2-3 lata!
No, chyba ze chcemy zahamowac wzrost, to mozna rzadziej...
- gdy korzenie wychodza gora lub dolem doniczki
- gdy roślina ma miękkie korzenie wydające niemiły zapach
- gdy roślina ma małe liście, liche kwiaty i słabo rośnie
- gdy ściany doniczki pokrywają sie zielonymi glonami lub podłoże porasta mchem
Kiedy?
Nie w czasie spoczynku (choć podobno kktusom służy) i nie w czasie kwitnienia! Najlepiej na wiosne, gdy pojawia sie pierwsze pędy i listki, gdy dni dluzsze i cieplejsze, marzec-kwiecien (roznie to mowią). Najlepiej w cieply dzien, lub w kuchni
Jak przesadzac?
0. na kilka godzin przed - rosline obficie podlac woda.
1. przygotowujemy doniczke (wybieramy odpowiednia,czyscimy, i namaczamy >2 godzin, patrz "Doniczka")
2. wyjmujemy roslinę (odwracamy doniczke dnem do góry, przytrzymując ręką podłoże i ujmując łodygę rośliny dwoma palcami, po czym wykręcamy doniczkę). W przypadku większych roślin bryłę korzeniową oddzielamy od wewnętrznej ścianki doniczki długim nożem i ostrożnie wyjmujemy roślinę (NIE USZKODZIC KORZENI!)
3. robimy porzadek z korzeniami (splątane korzenie rozluźniamy patykiem, obcinamy tylko korzenie które są sczerniałe lub skaleczone)
4. Wsypujemy drenaz i ziemie (tyle, zeby czesc nadziemna rosliny zaczynala sie PONIZEJ brzegu doniczki!, ew. wbijamy podporke, patrz tez "Ziemia")
5. teraz przez jakis czas PODLEWAMY OSZCZEDNIE! (uszkodzone korzenie zaczna gnic), i NIE NAWOZIMY!(dopiero po 8 tyg.)
Ad. 2.
A gdy roslina jest juz za duza (i nawet z czyjąś pomoca nie damy rady jej przesadzac), regularnie na wiosne jak najgłębiej zdejmujemy wierzchnia warstwę podłoża, bez naruszenia korzeni, niższe warstwy spulchniamy patykiem, zdjęta warstwę zastępujemy nowym podłożem.
Które nie lubią?
- sagowce, paprocie, monstery, peperonie i fikusy (zmieniamy dopiero wtedy, gdy korzenie zaczynają wychodzić z doniczki górą lub przez otwór odpływowy)

Edytowane przez apollo72
Czas edycji: 2007-04-23 o 09:16
apollo72 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując