[Atenya]

Napisane przez yonce

Dziewczyny, czy mogę być jasnym latem skoro w jasnych, czystych kolorach jest mi zdecydowanie lepiej niż w ciemnych, ale średnie i raczej neutralne kolory (granat, średni niebieski, burgund, szary) krzywdy mi nie robią? Przymierzalam wczoraj koralowy, niestety nie mogę zaliczyć zdjęcia bo jestem na telefonie. Bardzo ładnie ożywiał skore - ogólnie to wole jasne kolory od ciemnych. Zaraz po koralowym przymierzałam te granaty, szarosci itp i wyglądałam troche bardziej blado, "smutniej", poważniej, ale nie jakos tragicznie jak np w zimowych kolorach. Pastelowy blekit wyglądał cudnie, tak samo ozywial skore i nadawal jej ladny kolor.

Poziom kontrastu mam średni, nie pasują mi takie super jasne blondy jak noszą "stereotypowe" jasne lata, opalam sie bardzo łatwo...
Poza tym moja przyjaciółka wygląda mi na takie klasyczne jasne lato a ja jestem od niej zdecydowanie ciemniejsza. Wiem ze ten sam typ może wyglądać różnie, ale jakos podświadomie odrzuca się takie typy




wysłano z tapatalk

Mam podobnie, jestem trochę pomieszana Ale chyba w stronę CS bardziej, ale podbieram też kolory z palety LS. Myślę, że dopiero profesjonalna analiza kolorystyczna byłaby w stanie nam pomóc (chociaż oczywiście nigdy nie wiadomo czy trafimy na dobrego specjalistę)