Dot.: "Belissa sun"
Zaczęłam brac belissę sun 2 miesiące przed wyjazdem nad morze, potem jeszcze miesiąc. Faktycznie, szybciej się opalałam, nie byłam spalona, opalenizna była zdrowsza i dłużej się utrzymała/utrzymuje, ale to jak zmasakrowała moje włosy to już inna sprawa. Właśnie przez to nigdy więcej do niej nie wrócę. Włosy zaczęły mi wypadac garściami i nie było rady żeby temu zaradzic. Dopiero teraz powoli odzyskują swoją "moc".
|