[aezn913]

Witam Was Dziewczyny!
Mam taki dylemat z farbowaniem. Dotychczas (dość długo już, chyba ok roku) używam farby Palette XXL 89 - słodko, gorzka czekolada.

Teraz chciałabym zmienić kolor. Na również jakiś ciemny, ponieważ blondy i brązy w ogóle mi nie pasują, wyglądam w nich mdło i jakoś bez wyrazu. Nie chce jednak, aby aby wyszedł mi czarny, co niestety wiąże się u mnie to z kolorami L'oreala (rzekomo lepszej jakości farby niż Pallety, ale jaki kolor bym nie wybrała, od brązów, kasztanów, czekolad - zawsze mam czarny! i jaśniejszy kolor wydobywa mi się dopiero wraz z zmywaniem i wyblaknięciem koloru - więc bez sensu)

I tak przeglądając sobie w necie, natknęłam się na palete kolorów Safiry. Zastanawiam się z wyborem pomiędzy 3 odcieni
- drzewo hebanowe / - aksamitna noc / oraz - jedwabisty karmazyn
http://www.wella.pl/consumer/consume...a_odcieni.jsp# (tabelka)

Chciałabym aby kolor był ciemny z lekkim połyskiem jakiegoś odcienia, np kolor lekko wpadający w burgund - a nie typowy burgund pojechany na całości - mam nadzieję, że domyślacie się, co mam na myśli

Wiem, że inaczej kolor wyjdzie na starej farbie, a inaczej trochę na odrostach, ale chciałabym, aby wybierając farbę nie martwić się o to, że odrosty będą czerwone, a reszta czarna z lekkim połyskiem nowości.

Dlatego kochane, mam prośbę, abyście mi coś doradziły.
Może któraś z Was farbowała na powyższe kolory, i być może na naturalne włosy, więc jestem ciekawa jaki ten kolor wychodzi naprawdę.

Moje naturalne włosy to ciemny blond.