2013-09-12, 17:39
|
#3279
|
leśny stwór
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 8 380
|
Dot.: Pokażcie pazurki... Ale te naturalne - cz. XXII + przeogromna dawka plotek!
Cytat:
Napisane przez DMkAnia
No właśnie nie pamiętam...w górach raczej. Sprawdzę to w domu
|
spoko
Cytat:
Napisane przez meeow
mam awizo! ale wsadzam ręce w pierogi, więc albo podlecę wieczorem na pocztę albo jutro z rana się zerwę jak skowronek i pofrunę
|
oo.. super
Cytat:
Napisane przez czarna kawa
Też śliczny, ale dupe to to zdecydowanie nie ejst.
|
nie, nie, dupe nie jest. Nie liczyłam na to. W butelce wydawało mi się, że będzie bardziej zblizony.
Cytat:
Napisane przez DMkAnia
Abuuu, ja tu dzisiaj planuję podskoczyć...nie mogę usiedzieć już...jeszcze 56 minut...jak nie będzie w tym Rossie EG to kogoś rozszarpię -.- albo poryczę im się tam, szopkę zrobię ;P
|
eh... oby był
Cytat:
Napisane przez AnulaPPP
no wiem wiem, ale u Ciebie taka gęstość drobinek, tak myślałam, że więcej niż jedna warstwa
faaajny
|
rozumiem
fajny
Cytat:
Napisane przez smoothly
muszę się wstrzymać jak będzie promocja na FF to może się skuszę albo na urodziny sobie sprawię
|
niedawno była...
Cytat:
Napisane przez ameljja
Mam porównanie Essiaka i Essence
Malowanie: Essiakiem nie najechałam na skórki, Essence widać, że troszkę mi się ciapnęło- ma szerszy pędzel.
Drobinki w Essie są delikatniejsze, bardziej eleganckie, jest ich więcej, są mniejsze. W Essence są większe, rzadsze i bardziej widoczne same w sobie..
Kolor jest prawie identyczny, chociaż jak malnęłam na kartce to Essence wydaje się ciut ciemniejszy (tak jakby miał w swojej tonacji odrobinę fioletu).
Krycie: Essie 1 warstwa, Essence 2 warstwy.
|
obydwa piękne, ale znając trwałość Essence, to wzięłabym Essie
|
|
|