2006-04-25, 23:42
|
#3
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: GreenPeel dr Schrammek - moje doswiadczenia
Nie kosmetyczka, a pani doktor. Tez mnie to troche zaskoczylo za pierwszym razem, ale ufam jej, bo ma opinie bardzo dobrego lekarza. Nivejka tylko w blaszanym pudelku, czyli nieperfumowana. Moze skladem niewiele sie rozni od lotionu Schrammkowiej? Hm... W kazdym razie, o dziwo, bardzo mi ta nivejka pomagala i nabralam zaufania do tego najslynniejszego poniekad kremu.
Chcialabym dodac jeszcze spostrzezenia dotyczace wygladu. Po samym zabiegu wyglada sie wrecz bardzo ladnie, choc na poczatku mozna byc dosc opuchnietym. Cera jest sniada, opalona - doslownie, jakbym wrocila z Majorki! Dopiero z czasem zaczyna sie bardzo marszczyc. Pamietam, ze na 2 albo 3 dzien wygladalam juz jak 70-letnia staruszka. Potem nastepuje zrzucenie skory...
|
|
|