Dot.: Kolczyk w nosie- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy
nie wiem jak wyglada przebicie nosa w Polsce, bo ja moj piercink robilam w bangkoku.
najpierw zaznacza sie miejsce gdzie chcesz miec kolczyk, następnie uzywa sie takich smiesznych nozyczek zakonczonych splaszczonym kolkiem z dziurka.....wklada sie je miedzy zew. a wew czesc nosa, nastepnie szybkim ruchem przebijasz igla ( szybciej jest lepiej , bo mniej boli) w to miejsce wklada sie jakas rurke z bioplastu, i w nia wszczykuje sie krem znieczulajacy, przez nia przeciagasz kolczyk i tyle...........
tak wyglada przebijanie nosa w salonach w tatoo i piercingu w azji..........
jasne ,ze boli, ale mniej niz sie spodziewalam.......bol po przebiciu tez nie jest taki straszny, trzeba tylko uwazac ,aby sie nie uderzyc, bo rana jest swieza.........
|