Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(
Pomyśl co Cię dokładnie przeraża. Czy to naprawdę prowadzenie samochodu, czy ruch i inni kierowcy, czy to że nie masz spokoju w prowadzeniu bo tż się wtrąca? Nie daj się wrobić w to że teraz musisz Ty ciągle prowadzić, jak mu coś nie pasuje to niech facet prowadzi sam, zmuszaniem nic dobrego nie robi. Jeździj za to często sama, nie unikaj ruchu, ja w sumie nadal się czasami boję że sobie nie poradzę jeśli mnie coś zaskoczy na drodze, ale całkowicie pewny że mu się nic nie stanie nie może być żaden kierowca.
To nieprawda że nowy kierowca tak się bardzo odróżnia od innych, że tak bardzo przeszkadza na drodze. No chyba że jeździ zygzakiem. Wielu starych kierowców nie zachowuje przepisów i też zachowuje się głupio, czasami na nieznanym rozjeździe każdy się może stracić
|