2006-06-12, 00:01
|
#27
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 254
|
Dot.: Z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
Cytat:
Napisane przez kapsel
czasami jest tak ze siedze przed lustrem i bacznie przygladam sie sobie: blondynka, granatowe oczy, delikatne rysy....I NOS!! jeden wielki kluch ktory zuperlnie do twarzy mi nie pasuje.....
|
Zupelnie jakbym czytala siebie!!! Chodzi o nos, poniewaz nie mam granatowych oczu. On psuje mi cala twarz, w ogole wszystko psuje i wnerwia mnie, gdy ktos robi mi zdjecie z profilu . Nie moge tez spokojnie usiedziec, gdy ktos siedzi z boku i ma na widoku moj obrzydliwy nos. Blleee Nie wspomne juz ile razy robilam sobie korekcje na komputerze, ile razy rwalam zdjecia, ile razy przekrecalam sie tak, zeby ludzie nie musieli za bardzo widziec mojego nosa oraz... Niezliczona ilosc przygladania sie w lustrze z kazdej strony. :P To juz obsesja. No ale zbieram na operacje... I to wcale nie jest moj wymysl. Niektorzy ludzie juz po chamsku zwrocili mi uwage na temat mojego nosa.
Nastepnie male piersi! No i figura mi sie psuje, minal czas, gdy nie musialam nic robic, aby miec ladna figure.
__________________
A moj wiatr walczy ze mna, gdy stawiam mu opor...
|
|
|