Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-03-06, 19:37   #4107
looska
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 142
Dot.: Jak najbardziej "ruda" farba do włosów.

Cytat:
Napisane przez kathy579 Pokaż wiadomość
looska
Myślę że problem twój to wysoka porowatość włosa - wszystko na to wskazuje, pigment źle się rozkłada oraz szybko wypłukuje. Poczytaj na ten temat na moim blogu, gdyby kolor nie był tak bardzo ciemny proponowałabym zrobić prepigmentacje, ale w tym przypadku twój wybór padł na jasny kolor. Jeśli zdecydowałabyś się na kolor na poziomie 5 lub 6, wystarczyła by prepigmentacja (która nie niszczy włosów) plus odpowiedni kolor na poziomie 6 np 6.4. Myślę że kolor wyszedł by równy, jeśli nie za pierwszym to na pewno następnym razem. Ale kolor był by ciemny Jeśli chcesz się przekonac w jakim stanie są twoje włosy, umyje je tylko szamponem dziecinnym
Tylko, że farby wypłukują się z moich włosów w ekspresowym tempie od samego początku farbowania. Moją winą jest to, że co chwila farbowałam na inny kolor. Co do szamponu to mam teraz jakiś dla dzieci z SLES. Poprzedni był skrzypowy z Barwy i po dłuższym użytkowaniu wysuszył mi głowę. Zdarza mi się nie użyć odżywki jak przesadzę z maską i włosy oklapną. Dalej są miękkie, no może nie tak gładkie jak za czasów kiedy nie farbowałam i olejowałam (oliwa i rycynowy). Staram się nie przesadzać z silikonami (chociaż ostatnio używam jedwabiu na końcówkach). Dzisiaj zamierzam zrobić włosom kąpiel oczyszczającą z 5-6 tabletek aspiryny.

W takim razie spróbuję z ciemniejszym rudym (mam ciemne oczy i ciemną oprawę oczu, może to i nawet lepiej) i prepigmentacją. Tylko czy w moim przypadku mam ją zrobić na całych włosach czy na plamach? Wydaje mi się, że na całych, bo całe niespecjalnie chcą chłonąć pigment Co do wody to wg wcześniejszego planu - 3 % u nasady i 6% na resztę (rzecz jasna to już przy normalnym farbowaniu, zaraz po prepigmentacji)? Chyba spróbuję z pianką, 200 ml nie zużyję na raz, a może kiedyś się przyda, ciekawa formuła.

Mam jeszcze jedno pytanie, wydaje mi się, że przy poprzednich farbowaniach przetrzymywałam farbę na odroście, do tego zaczynałam je farbować od czubka głowy, czy w takim razie powinnam zacząć nakładanie farby od włosów u nasady z tyłu głowy?

Znowu się rozpisałam . I dziękuję za poprzednie rady .
looska jest offline Zgłoś do moderatora