[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez milka-pilka

P.S. Co do chorób dziecięcych mam duże doświadczenie - połowę swojego życia w dzieciństwie spędziłam w szpitalach i do tej pory wloką się za mną konsekwencje nieudanych operacji (pomyłki lekarskiej, i nie - nie mogę nikogo podać do sądu - sprawa jest za stara). Czasem trzeba się z czymś pogodzić i skupić energię na tym co możliwe do osiągnięcia.

Przykro mi .
Moj dziadek umarl na skutek takiej wlasnie pomylki. Wiem zatem co czujesz.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

Napisane przez kevschaa

Zastanawiające jest to ,że nie odpowiedziałaś na ten argument tylko wdałaś się w pyskówkę typową dla Ciebie. Siedzę na wizażu już wiele lat, od kilku miesięcy w oczy rzucasz mi się Ty i Twoje wypowiedzi, czasami ciężko się powstrzymać żeby nie skomentować Ciebie i Twojej wszechwiedzy. I nie jestem jedyną osobą która Ci to zarzuca i nie tylko w tym wątku, może powinnaś przemyśleć że skoro wiele osób mówi to samo to coś w tym musi być?

Nie chodzi mi o to żeby się pokłócić czy robić negatywną atmosferę, więc się zaraz nie rzucaj na tego posta. Ja i tak już nie mam zamiaru więcej pisać na ten temat, bo swoje zdanie wyraziłam i nie chcę mi się wdawać w dzikie kłótnie o nic

Widzisz, piekno tej sytuacji polega na tym, ze Twoje zdanie mnie nie obchodzi. Piekno tej sytuacji polega rowniez na tym, ze moje zdanie Ciebie z kolei nie obchodzi.

Nie zamierzam nikogo przepraszac za to, ze mam wlasne zdanie. Srednio mnie grzeje fakt, iz kogos bulwersuje, ze uwazam stawianie zwierzat ponad ludzi na dziwaczne. Jako kogos to boli, trudno.
Jesli ktos jednak rzuca mi sie do gardla, przeinaczajac moje zdanie badz wyzlosliwiajac sie jak np Ty to rowniez trudno. Nie obchodzi mnie to. Jesli Tobie sprawila radosc zlosliwa uwaga na temat mojego stanu finansow i moich zakupow to tylko pogratulowac.


btw: proponuje zluzowac nieco z egzaltacja. Ja sie z Toba nie kloce, dyskutuje po prostu z Toba w chlodny, bezemocjonalnym sposob (tak abstrahujac juz to zauwazylam, ze swiat jest pelen nadwrazliwcow: mniej ludzi oburza chamstwo niz totalna obojetnosc). Dla mnie to nie jest pyskowka. Smiac mi sie chce raczej. Nie ma co wiec tego tak przezywac. Naturalnie demokracja jednak jest i nie nikt Ci tego nie broni jesli masz ochote .