Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-05-07, 07:15   #2383
saha8
Raczkowanie
 
Avatar saha8
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: poz/lublin
Wiadomości: 315
Dot.: Zabieg Cosmelan - Pamiętnik - Część VII

Cytat:
Napisane przez bonia36 Pokaż wiadomość
Dermamelan - dzień 6.
Dziś od rana potworne swędzenie głównie w okolicy podbródka, czoła i polików. Niestety pojawiła się wysypka w postaci drobnej, zaognionej kaszki. Darowałam sobie smarowanie der2 i od rana jadę na bepanthenolu i hydrocortisonie. Szczerze mogę powiedzieć, że ja i moja twarz mamy już dosyć tego "upiększania". Jestem obolała, czerwona, swędząca, a do tego ta cholerna opryszczka. KOSZMAR.

EDIT 03.05.2013r.

Dermamelan - dzień 7-9
7 dnia rano stwierdziłam, że kaszka troszkę odpuściła, więc postanowiłam nałożyć der2, jak zwykle 2x dziennie. Przez cały dzień twarz była czerwona i napuchnięta.
8 dnia, zaraz po przebudzeniu dostrzegłam intensywna opuchliznę. Twarz i szyja były buraczane, wysypane kaszką, opuchnięte, wrażliwe i obolałe. Zmyłam nocny der2 i postanowiłam odpuścić, twarz wysmarowałam wazeliną, gdyż jako jedyna nie szczypała. Z upływem czasu puchłam coraz bardziej, puchła twarz i szyja, dostałam biegunki, odczuwałam szybsze bicie serca. Domowe środki w postaci wapna i zyrtecu nie pomagały, spanikowałam więc i pojechałam do szpitala. W szpitalu pani doktor oznajmiła, że wystąpiła reakcja alergiczna, dostałam zastrzyki z hydrokortyzonu i clemastinum, poleżałam na obserwacji i jak odpuściło puszczono mnie do domku.
Od 9 dnia twarz smaruję wyłącznie kremem nawilżającym, przyjmuję tabletki clemastinum przepisane przez lekarza i piję wapno. Nie wiem kiedy odważę się nałożyć ponownie dermamelan.

Pomiędzy dniem 7 a 9 pojawiły się również białe krosty (grudki) oraz krosty podskórne (to te bolące), jest nimi zsypana cała twarz, co w połączeniu z utrzymującą się opryszczką wygląda przerażająco. Pomyśleć, że za te "przyjemności" zapłaciłam kupę kasy. Ech.

UWAGA!!! jeżeli podczas smarowania cosmelanem/dermamelanem na twarzy pojawi się wysypka i opuchlizna należy NATYCHMIAST zaprzestać smarowania, przyjąć środek odczulający i pokazać się lekarzowi. Dalsze smarowanie grozi silną reakcją alergiczną, a nawet wstrząsem anafilaktycznym!!!

MASAKRA!!!!!chyba bym zwariowała jakbym miała taką akcję przy kuracji

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Cytat:
Napisane przez latawce Pokaż wiadomość
Hej!! Jestem już po kuracji, która trwała 4 miesiące. W połowie marca dermatolog kazał odstawić cosmelan ze względu na coraz większe słońce. Efekty były super jeśli chodzi o plamy i redukcję wągrów. Piszę "były" bo plamy powoli wracają, od ok dwóch tygodni czyli gdy tylko słońce mocniej grzeje plamy są coraz bardziej widoczne. Używam cały czas filtrów 50+. Zastanawia mnie fakt, że niektóre z Was używają cosmelana w okresie letnim. Niby producent pozwala, a mój dermatolog kazał odstawić i powrócić do smarowania jesienią jeśli będzie potrzeba ( a już wiem że będzie...). Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam że odstawiłam na lato... Czy te z Was które smarujecie się cosm./dermam. latem macie "zgodę" dermatologa czy robicie to na swoją odpowiedzialność?
ja robiłam zabieg w marcu i dostałam prikaz stosowania cos2 przez minimum 3 miesiące,najlepiej 6 a potem po każdej ekspozycji na słońce.Tak mi powiedziała dermatolog.Plus oczywiście cały czas filtry.

---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:47 ----------

Cytat:
Napisane przez latawce Pokaż wiadomość
Hej!! Jestem już po kuracji, która trwała 4 miesiące. W połowie marca dermatolog kazał odstawić cosmelan ze względu na coraz większe słońce. Efekty były super jeśli chodzi o plamy i redukcję wągrów. Piszę "były" bo plamy powoli wracają, od ok dwóch tygodni czyli gdy tylko słońce mocniej grzeje plamy są coraz bardziej widoczne. Używam cały czas filtrów 50+. Zastanawia mnie fakt, że niektóre z Was używają cosmelana w okresie letnim. Niby producent pozwala, a mój dermatolog kazał odstawić i powrócić do smarowania jesienią jeśli będzie potrzeba ( a już wiem że będzie...). Sama nie wiem czy dobrze zrobiłam że odstawiłam na lato... Czy te z Was które smarujecie się cosm./dermam. latem macie "zgodę" dermatologa czy robicie to na swoją odpowiedzialność?
ja robiłam zabieg w marcu i dostałam prikaz stosowania cos2 przez minimum 3 miesiące,najlepiej 6 a potem po każdej ekspozycji na słońce.Tak mi powiedziała dermatolog.Plus oczywiście cały czas filtry.
__________________
Bądź oryginalna!Nie kupuj podróbek!
saha8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując