2013-04-10, 08:42
|
#3785
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 699
|
Dot.: makijaż permanentny- ZBIORCZY
Cytat:
Napisane przez inverso
muscat, ale wyraźnie mówiłam kobiecie że mnie to bardzo boli ;/ więc nie wiem dlaczego mi dołożyła żadnego kremu znieczulającego.
na poprawce brwi byłam po miesiącu. codziennie były natłuszczane kremem z wit. a+e. no tak, euthyrox na niedoczynność tarczycy łykam. ach, jestem zielona w temacie pigmentacji.
|
Kobietko masz prawo być zielona, gdybyś miała obowiązek posiadać dokładną wiedzę na temat makijażu permanentnego to do czego byłyby potrzebne linergistki?
Wiesz co? Ja nie chcę komentować tej sytuacji z niezastosowaniem ponownego znieczulenia, bo nie wiem czym ta kobieta się kierowała i takie tam.... natomiast na przyszłość pamiętaj, masz prawo zażądać znieczulenia, jeśli linergistka sama na to nie wpadnie a Ciebie boli
Co do euthyroxu... no niestety, sama niedoczynność tarczycy już powoduje suchość skóry a euthyrox jeszcze nasila łuszczenie, tak więc w takiej sytuacji powinnaś być poinformowana o tym, że najprawdopodobniej będziesz musiała odświeżać makijaż częściej. Poza tym ja np. od razu zasugerowałabym dwa zabiegi korekcyjne a nie jeden i zamiast maści witaminowej zastosowałabym solcoseryl maść.
|
|
|